Zapnij pasy w autobusie

03 marca 2015 07:00

Udostępnij
na Facebooku

W innym razie możesz zapłacić nawet 1 500 koron kary.

Vegvesen chce wprowadzić kontrole w autobusach długodystansowych (również tych, które mają połączenia z lotniskami). Chcą sprawdzić, czy wszyscy pasażerowie zapinają pasy bezpieczeństwa. Osoba, która nie zapnie pasów w autobusie, może zapłacić nawet 1 500 koron grzywny.

Już od pierwszego tygodnia marca kontrolerzy Vegvesenset będą wchodzić do autobusów długodystansowych i sprawdzać czy wszyscy pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa. W ciągu pierwszych dni akcji, pasażerowie przyłapani na jeżdżeniu bez pasów otrzymają jedynie upomnienie. Później zapominalskich pasażerów będzie obowiązywać grzywna.

- Każdy pasażer jest zobowiązany do zapinania pasów. Ci którzy tego nie zrobią, zaryzykują otrzymaniem 1 500 koron grzywny – mówi kierownik oddziału Jon Molnes z Vegdirektoratet.

foto: wikipedia.org

Według badań przeprowadzonych przez Opinion na zlecenie Statens Vegvesen (nor. Państwowy Zarząd Dróg) 97% osób używa pasów bezpieczeństwa w samochodach, a w autobusach to samo robi tylko 36% pasażerów.

- Może wydaje im się, że jazda autobusem jest bezpieczniejsza. Mimo, że autobus jest dość bezpiecznym środkiem transportu, to podczas wypadku osoba, która nie zapięła pasów może wypaść albo zakleszczyć się między siedzeniami - mówi Molnes.

Można było uniknąć tragedii

Even Jørstad , kierowca autobusu na trasie lotnisko Gardermoen – Oslo, zawsze przypomina swoim pasażerom o zapięciu pasów.

- Zaraz po tym, jak pasażerom o tym przypominam, słyszę klikanie zapinanych pasów. Wielu z nich potrzebuje przypomnienia – mówi Jørstad.

foto: commons.wikimedia.org

Jeden z pasażerów przyznaje, że zawsze używa pasów, ale często widzi, że inni z nich nie korzystają.

- Pewnie myślą, że są bezpieczni nawet jak nie zapną pasa, ale się mylą – mówi pasażer.

Podczas wypadku w okolicach Oslo w 2013 roku żaden z 16 pasażerów nie miał zapiętych pasów. Kierowca i jeden z pasażerów stracili w wypadku życie. Komisja badająca wypadek uważa, że śmierć kierowcy i pasażera byłaby mało prawdopodobna gdyby oboje mieli zapięte pasy bezpieczeństwa.