Czytelnia
Jak tłumaczono magiczne światła?

Istnieje wiele legend, które wyjaśniają zjawisko zorzy za pośrednictwem zwierząt. W Smålandzie w Szwecji mówiło się o łabędziach, które pewnego dnia postanowiły sprawdzić, który z nich najszybciej doleci na daleką Północ. Jednak podczas lotu, ptakom zabrakło sił i zamarzły na niebie. Według mitu, łabędzie nadal mieszkają wysoko w górze i właśnie w momencie, kiedy próbują poruszać swoimi skrzydłami, powstaje różnobarwna zorza.

irf.se
Natomiast według fińskiej legendy, zorzę polarną powodował Repu - lis, który uderzając ogonem o ziemię zimą, sprawiał, że płatki śniegu unosiły się aż do nieba i zamieniały się w piękne, kolorowe smugi. Prawdopodobnie pochodzenie tego mitu, może wyjaśniać fakt, że kiedy polowało się na lisy podczas nocy polarnej w Finlandii, zorza była jedynym światłem, które mogło pomóc myśliwym dostrzec zwierzynę.

ilustracja z książki "The Northern Lights: Secrets of the Aurora Borealis", autor: Syun-Ichi Akasofu
Zorza polarna była też często postrzegana jako kobieta. Wikingowie uważali, że kolorowe wstęgi pojawiające się na niebie, są światłem, które odbija się od zbroi Walkirii. Inna norweska legenda przedstawia zorzę jako młode kobiety, które tańczą dookoła ogniska. Jeszcze inny mit tłumaczył, że w światłach polarnych, mieszkają dusze niezamężnych kobiet, które po śmierci zamieszkiwały nieboskłon i pojawiały się w nocy w postaci pięknych świateł.

ilustracja z książki "The Northern Lights: Secrets of the Aurora Borealis", autor: Syun-Ichi Akasofu
zdjęcie frontowe: wikipedia.org

To może Cię zainteresować
1