Snus jest bardziej szkodliwy niż myślicie

Zażywacie snus? Sprawdźcie w jaki sposób może on wpłynąć na stan Waszego zdrowia.
Maja – Lisa Løchen jest profesorem medycyny prewencyjnej, pracuje na Uniwersytecie w Tromsø i bada wpływ snus na zdrowie człowieka.
Brak świadomości
- Tak, myślę, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń, jakie niesie zażywanie snus. Wiedza na ten temat nie jest zbyt szeroka i rozpowszechniona – mówi Løchen.
O jakich skutkach ubocznych mowa?
- Może wystąpić wiele skutków ubocznych, jednak najpoważniejsze konsekwencje niesie ze sobą zażywanie snus przez kobiety ciężarne. Może to doprowadzić nawet do śmierci płodu – mówi Løchen i przyznaje, że coraz więcej młodych kobiet decyduje się na tę używkę.
Słowa Løchen potwierdzają szwedzkie badania, które wykazują, że ryzyko śmierci płodu spowodowane zażywaniem snus jest tak samo wysokie, jak przy paleniu przez ciężarną kobietę dziesięciu papierosów dziennie.
wikipedia.org
Inne konsekwencje
Maja – Lisa Løchen dodaje, że istnieje wiele innych, udokumentowanych konsekwencji zażywania tak popularnego w Skandynawii snus:
- Ryzyko raka przełyku, trzustki lub jamy ustnej;
- Zażywanie snus zwiększa ryzyko zgonu w przypadku ataku serca;
- Snus podnosi ciśnienie krwi i podwyższa tętno – może to prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych;
- Badania wykazują również, że zażywanie snus może zwiększać ryzyko cukrzycy typu drugiego.
- Można powiedzieć, że snus działa bardzo niekorzystnie na krążenie krwi. Skutki, mimo że nie muszą prowadzić do śmierci osoby uzależnionej, są na tyle poważne, że powinny odstraszyć miłośników tej używki – kontynuuje Løchen, której zdaniem zakaz sprzedaży snus jest bardzo rozsądnym działaniem.
Kobieta była jedną z osób, które zasugerowały Ministerstwu Zdrowia zakazanie sprzedaży tej używki.
- Popieram wprowadzenie zakazu, byłoby to bardzo mądre działanie. Jest to jednak kwestia polityczna i pomysł, póki co, nie zyskał większości głosów – wyjaśnia Maja-Lisa Løchen.
flickr.com/orco
Mniej szkodliwy niż tytoń?
- Snus rzeczywiście może być szkodliwy dla zdrowia, jednak eksperci są zgodni, że jest on o 90 procent mniej szkodliwy niż tytoń – mówi Karl Erik Lund, kierownik badań prowadzonych w Narodowym Instytucie zajmującym się używkami i uzależnieniami.
- Zażywanie snus nie musi wiązać się z najczęstszymi chorobami dotykających palaczy tytoniu. Mowa tu o przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc, raku płuc oraz chorobach naczyniowych serca. Tak, snus może być szkodliwy, ale nie można porównywać go do tytoniu zawartego w papierosach – mówi Lund.
- Mimo, że snus nie jest tak szkodliwy jak papierosy, nikomu nie polecam zażywania go. Można wskazać jeden wyjątek. Jeśli ktoś rzuca palenie i wybitnie mu to nie wychodzi, może na jakiś czas przerzucić się na snus. To jest jednak ostateczność – tłumaczy Lund.
wikipedia.org
Trzy typy użytkowników snus
Lund twierdzi, że osoby zażywające snus dzielą się na trzy grupy: osoby, które rzuciły palenie, ci, którzy chcą ograniczyć palenie oraz młodzież, która, gdyby nie snus, zaczęłaby palić papierosy.
Kim są osoby zażywające snus?
- Kiedyś takie rozgraniczenie było dużo łatwiejsze. Snus cieszył się największym zainteresowaniem wśród mieszkańców okręgu Trøndelag, szczególnie wśród tych osób, które mieszkały blisko granicy ze Szwecją. Wraz z biegiem czasu, sytuacja uległa zmianie. Obecnie zażywanie snus jest niezależne od miejsca zamieszkania oraz statusu społecznego – wyjaśnia Karl Erik Lund.
Źródła: nordlys.no / wikipedia.org / flickr.com/orco
Zdjęcie slajderowe: fotolia - royalty free
To może Cię zainteresować
25-04-2022 17:48
30-10-2014 21:46
0
0
Zgłoś
30-10-2014 21:08
53
0
Zgłoś