Choroba norweskich łososi

Z powodu rozprzestrzeniania się wśród łososi wirusowej choroby wątroby, koncern Midt – Norsk Havbruk będzie zmuszony do zlikwidowania 1,4 miliona ryb. Straci na tym 30 milionów koron.

W piątek do Mattilsynet dotarła informacja o podejrzeniu rozprzestrzeniania się wśród łososi choroby trzustki. Sytuacja dotyczy hodowli mieszczącej się w Nærøy w regionie Nord-Trøndelag.

 

Nærøy / maps.google.com

Midt – Norsk Havbruk jest zobowiązane do zabicia wszystkich osobników i jak najszybszego oczyszczenia wody, w której znajdowały się łososie. Pośpiech jest w tej kwestii bardzo ważny, ponieważ nie można dopuścić do rozprzestrzenienia się infekcji.

 

- Jeśli chcemy zatrzymać chorobę łososi, musimy opróżnić wszystkie zbiorniki rybne w ciągu czternastu dni. Przygotowania związane z zabiciem ryb już rozpoczęliśmy – powiedział Tore Holand z Midt – Norsk Havbruk.

 

wikipedia.org

Likwidacja ryb = ogromne straty materialne

Z ubojem chorych ryb związane są ogromne straty finansowe. Mowa tu o stracie aż trzydziestu milionów koron. Mimo faktu, że ryby nadają się do spożycia, ich sprzedaż jest obecnie niemożliwa. Powodem jest nieodpowiedni rozmiar ryb – są one zbyt małe.

 

- Strata tylu łososi będzie dla nas ogromną stratą, ale musimy brać pod uwagę własną przyszłość w branży, a także inne przedsiębiorstwa, którym choroba może poważnie zaszkodzić – komentuje dalej Holand.

 

Poważny problem

Według Mattilsynet, choroba wątroby jest obecnie najpoważniejszą oraz najbardziej niebezpieczną dolegliwością, z którą borykają się hodowcy ryb. Zaraz dotyczy gatunków takich jak łosoś atlantycki i pstrąg tęczowy. Wirus rozprzestrzenia się, gdy ryby znajdują się w słonej wodzie. Ataki choroby są dla ryb śmiertelne – przestają one jeść i po dwóch lub trzech tygodniach umierają.

 

Łosoś / wikipedia.org

Działania podjęte w Nærøy w regionie Nord-Trøndelag dotyczą oczyszczania wody i uboju ryb na dość dużym obszarze. Wszystko po to, by upewnić się, że tereny sąsiadujących przedsiębiorstw są wolne od zarazy.

 

Pstrąg tęczowy / wikipedia.org

Przedstawiciele Mattilsynet zbadali dziś okoliczne tereny. Już jutro okaże się jak rozległy akwen wodny jest zakażony. Jeśli badania wykażą, że choroba rozprzestrzeniła się, masowy ubój ryb nie będzie już konieczny – będzie za późno.

 

Dwa razy się udało

Szef dystryktu Namdal John Bjarne Falch ma ogromną nadzieję na zatrzymanie choroby.

- Choroba ta pojawia się w Nord-Trøndelag już po raz trzeci. Poprzednie epidemie udawało nam się powstrzymać. Dołożymy wszelkich starań, by tym razem stało się tak samo – powiedział w piątek Falch dziennikarzom NRK.

 

wikipedia.org

Pochodzenie choroby jest do tej pory nieznane. Midt – Norsk Havbruk zapewnia jednak, że przeprowadzi dokładne oględziny i postara się wyjaśnić źródło choroby.

- Przeanalizujemy wszystkie dostępne nam dane i postaramy się znaleźć przyczynę. Póki co, wiemy jedynie, że choroba pochodzi z Sør-Trøndelag. Na więcej informacji należy jeszcze poczekać – powiedział Holand.

 

 

 

 

Midt – Norsk Havbruk to norweski koncern zajmujący się hodowlą łososi „od jaja – do podniebienia”.

 

 

 

Źródła: nrk.no / wikipedia.org / mnh.no / maps.google.com

Zdjęcie slajderowe:  Richard Darrell/geograph.uk