Biznes i gospodarka

To nie był rok korony norweskiej. Waluta w olbrzymim kryzysie

Emil Bogumił

02 stycznia 2025 12:59

Udostępnij
na Facebooku
1
To nie był rok korony norweskiej. Waluta w olbrzymim kryzysie

W przeszłości korona norweska osiągała ceny euro i dolara poniżej 10 NOK. Adobe Stock / Pavel Ignatov / licencja standardowa

Minionych 12 miesięcy nie upłynęło pod znakiem korony norweskiej. Kryzys porównywalny był do zapaści w okresie pandemii koronawirusa. Negatywnie wpłynął także na możliwości obniżki stóp procentowych.
Choć początek 2024 roku napawał zarabiających w koronach norweskich nadzieją, z każdym tygodniem waluta mierzyła się z kolejnymi problemami. Ich odzwierciedleniem były czerwone słupki ukazujące słabość pieniądza wobec dolara amerykańskiego, euro oraz m.in. złotówki. 19 grudnia mieszkańcy Norwegii płacili 11,43 NOK za 1,00 USD. To najgorszy wynik od marca 2020 roku i drugi najsłabszy w historii.

Na przestrzeni 2024 roku korona norweska słabła także wobec euro. Niechciany szczyt nadszedł 5 sierpnia 2024 roku, kiedy najważniejszy pieniądz Europy kosztował średnio 12,07 NOK. Podobnie jak w przypadku zestawienia z dolarem amerykańskim, był to najgorszy moment od marca 2020 roku.

Rekordowy rok złotówki

22 lipca złotówka po raz pierwszy w historii odnotowała wynik 2,80 NOK. Wyśrubowała wówczas poprzedni rekord, również osiągnięty w lipcu 2024 roku (2,78 NOK). Polski złoty notował jeszcze wyższą wartość niż w okresie pandemii koronawirusa. W porównaniu z okresem sprzed COVID-19, złotówka poprawiła się o około 25 proc. Ostatecznie, zamknęła 2024 rok z historycznym wynikiem 2,81 NOK, który analitycy rynku walutowego zaobserwowali 5 sierpnia. Ostatniego dnia grudnia kosztowała 2,76 NOK. To 0,16 NOK więcej niż 1 stycznia 2024 roku.
Polski złoty po raz ostatni spadł poniżej progu 2,60 NOK w styczniu 2024 roku (2,59 NOK).

Polski złoty po raz ostatni spadł poniżej progu 2,60 NOK w styczniu 2024 roku (2,59 NOK).Fot. stock.adobe.com/licencja standardowa

Co przeszkadzało koronie norweskiej?

W przestrzeni medialnej eksperci i komentatorzy wskazywali na różne przyczyny słabości krajowej waluty. Słabość wobec dolara amerykańskiego w ostatnim kwartale uzasadniano potencjalną poprawą sytuacji gospodarczej w USA po zwycięstwie wyborczym Donalda Trumpa. Mówiono także o niezgodności przewidywań z rzeczywistością finansową w kraju fiordów. Część ekonomistów była zdania, że korona norweska osiąga przeciętny poziom, a w okresie przed pandemii koronawirusa pozostawała zbyt silna.
Słabość korony norweskiej utrudniła Norges Bank planowanie obniżki stóp procentowych. Na ostatnim, grudniowym posiedzeniu poinformowano, że możliwy termin wdrożenia działań to marzec 2025 roku. Ewentualne przyspieszenie nie jest wskazane, m.in. przez słabość krajowej waluty.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Vofi

03-01-2025 13:47

Kto pisze te idiotyczne artykuły. Przecież korona traci od 12 lat a nie od ostatniego kwartału. Czemu nie poddajecie jednej z głównych przyczyn a mianowicie zarobione triliardy na pandemii a następnie rzucone wręcz po chamsku miliardy koron dziennie na rynek żeby zrobić z niej szmatławca.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok