Biznes i gospodarka

Olbrzymi wzrost cen żywności w Norwegii. Wydatki urosły o blisko 30 000 koron

Emil Bogumił

16 września 2024 14:35

Udostępnij
na Facebooku
7
Olbrzymi wzrost cen żywności w Norwegii. Wydatki urosły o blisko 30 000 koron

Koszty zakupów spożywczych w Norwegii rosną szybciej niż inne analizowane towary i usługi. Fot. Fotolia

Mieszkańcy Norwegii wydają coraz więcej na jedzenie, alarmują ekonomiści. Z analizy wynika, że czteroosobowa rodzina musi przeznaczyć blisko 2,4 tys. NOK więcej miesięcznie na podstawowe zakupy żywieniowe. Podwyżka zauważalna jest w okresie trzyletnim.
W przypadku czteroosobowej rodziny, dwóch osób dorosłych w wieku od 31 do 50 lat i dwójki dzieci w wieku od sześciu do dziewięciu lat, miesięczne wydatki na żywność i napoje wzrosły o 2360 NOK w latach 2021–2024. W skali roku kwota wynosi 28,32 tys. NOK.

Z kalkulatora SIFO (Instytut Badań Społecznych) wynika, że jeśli dzieci są nastolatkami, miesięczne wydatki wzrastają do 3030 NOK. Roczny wzrost wynosi więc 36,36 tys. NOK. Całkowite wydatki konsumpcyjne, uwzględniające także inne czynniki, wzrosły w ciągu ostatnich trzech lat o 3986 NOK miesięcznie, czyli blisko 48 tys. rocznie.

Skok cen żywności wyższy od inflacji

– Ludzie zwracają uwagę, że wyjście na zakupy spożywcze jest drogie. Rzeczywiście tak jest – komentuje na łamach DinSide Thea Olsen, ekonomistka ds. konsumentów w Handelsbanken. Przypomina także, że w ujęciu rocznym wskaźnik inflacji wyniósł 2,6 proc. Żywność drożeje jednak szybciej. W porównaniu z sierpniem 2023 roku artykuły spożywcze podrożały o 4,5 proc. Zdarzało się, że ten sam wskaźnik, dotyczący jedynie jedzenia i napoi, przekraczał 10 proc. – Wśród produktów spożywczych, których cena wzrosła najbardziej, znajdziemy łososia, oliwę z oliwek, ryż, dorsza, pomidory, melony i czekoladę – wymienia Olsen.
Ekonomistka przywołała ceny ketchupu, które w ujęciu rocznym wzrosły o 25 proc.

Ekonomistka przywołała ceny ketchupu, które w ujęciu rocznym wzrosły o 25 proc.Fot. Adobe Stock, licencja standardowa

Jak zwraca uwagę Olsen i dziennikarze DinSide, wskaźnik wzrostu cen artykułów spożywczych może nie odzwierciedlać rzeczywistości. Sieci spożywcze często decydują się na akcje promocyjne, które zaburzają ogólny obraz wartości żywności. Rabaty najczęściej zauważalne są w wakacje i tuż po sezonie letnim oraz w okresie świątecznym.

Źródła: DinSide, SIFO, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Malgorzata123

22-09-2024 16:42

Gdzie jest ten wzrost cen? Wszystko ląduje w koszu z przecenami. Ostatnio kupilam jajka za 13 koron w Kiwi. Jest nadprodukcja żywności, tak samo jak w Polsce.

Wiedzma

18-09-2024 21:50

Norwegom było tak dobrze za rządów Partii Prawicowej że z głupoty zagłosowali na Partię Robotnik ( social- lewica) i zaraz zaczęły ceny szykować w górę. Teraz tylko jest zgrzytanie zębów...

Xx1

18-09-2024 07:32

W Norwegii politycy stworzyli pułapkę zwykłym ludziom. Bogaci ciągle uważają że jest tu świetnie, porównują się do krajów najbiedniejszych, myślą że w Polsce jest to co w latach 90-tych. Niestety Hyży Ruj postanowił ściągnąć do Polski inżynierów, młodzi ludzie liczą że tak 7000zl trzeba będzie im dać, jeszcze mieszkanie… Skoro zachodnie kraje już nie mają siły na udźwignięcie tego balastu to co mówić Polska? Mieli Polacy referendum, ale za głupotę się płaci. Zresztą obecną ekipa nie podejmuje się żadnych inwestycji, o CPK możemy już zapomnieć, ponieważ w 30 będzie we Frankfurcie wybudowane, a oni mówili że u nas się nie opłaca. Polaka ma takie położenie że musi zawsze walczyć o swoje z Niemcami i Ruskimi inaczej jest bieda. Wystarczy prześledzić historię.

Ryszard Lwie Serce

17-09-2024 16:07

Inflacja niby tylko 2.6 a juz ttlko za jedzenie 3k więcej. Plus za dom i opłaty. AC i inne ubezpieczenia w górę. Bramki w górę. I 3.5 p %podwyzszki. Hehe. Siła nabywcza pieniadza pikuje tak mocno w dół że nie długo w dwie osoby będzie za mało na bieżące życie.

JAREK MAZURKIEWICZ

17-09-2024 08:57

Państwo bogate, tylko mieszkańcy biedni.

Xx1

17-09-2024 07:07

Potrzeba gigantycznej niekompetencji by w tak hojnie w ostatnich dziesięcioleciach obdarowanym kraju doprowadzić do takiej sytuacji. Nie tylko obecny rząd jest winny. Poprzedni zaczął zabierać zwykłym ludziom a sprzyjać garstce najbogatszych. Prawie każdy z nas wykonuje jakąś pracę i wiemy że jeśli chcemy to zawsze wykonamy ją dobrze, jeśli coś partaczymy to może oznaczać że nie jest to praca dla nas, lub celowo chcemy kogoś oszukać. Nikt nie karze politykom zrobić czegoś na miarę wynalezienia portalu do teleportacji. Być może problemem jest to że wszystko rozwija się bardzo szybko a polityka jest przestarzała? Mam w Europie wmawiają że musimy zaciskać pasa prze pandemię, przez wojnę a zobaczcie sobie w socjal mediach jak żyją ludzie w Moskwie.

Song

17-09-2024 00:09

Mały kurs , wzrost żywności , ludzi do pracy brakuje bo ludzie już nie chcą jeździć do Norwegii. Czas zmienić rządy w tym kraju. Dziwię się że norwedzy to taki mało walczący kraj o swój byt i spokój.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok