Aktualności
Rajskie wakacje zakończone koszmarem

Mężczyzna pływał niemal 100 metrów od brzegu pixabay.com / CC0 Public Domain
15 kwietnia Norweg został pogryziony przez rekina podczas kąpieli w morzu na plaży Hua Hin niedaleko Bangkoku. 54-latek obecnie przebywa w szpitalu.
Werner Danielsen oddalił się o niemal 100 metrów od brzegu, kiedy rekin zaatakował. Mężczyzna miał wiele szczęścia – zwierzę pogryzło mu stopę, nie naruszając głównych żył. Lekarze musieli założyć 19 szwów, a poszkodowany na jakiś czas stracił czucie w trzech palcach u nogi. Niemniej, jego stan się polepsza.
Norweg znajdował się daleko od brzegu, co rodziło ryzyko, że inne rekiny wyczują zapach krwi i zaatakują ponownie. Szczęśliwie mężczyźnie udało się szybko dostać na brzeg, gdzie otrzymał pomoc.
Norweg znajdował się daleko od brzegu, co rodziło ryzyko, że inne rekiny wyczują zapach krwi i zaatakują ponownie. Szczęśliwie mężczyźnie udało się szybko dostać na brzeg, gdzie otrzymał pomoc.
Rząd będzie dmuchał na zimne
Wypadek Norwega zwrócił uwagę tajskiego rządu, który zamierza potraktować sprawę poważnie. W Tajlandii ataki rekinów należą do rzadkości, niemniej gubernator prowincji Prachuap Khiri Khan, Chotnarin Kerdsom, podjął już odpowiednie działania. Na tajskich plażach pojawią się znaki ostrzegające przed rekinami, a w wodzie zainstalowane zostaną boje i siatki wydzielające kąpielisko dla turystów. Również specjalne oddziały ratowników będą kontrolować plaże i ostrzegać ludzi przed wchodzeniem na głęboką wodę.
Rany na stopie poszkodowanego dobrze się goją, zatem lekarze uważają, iż Danielsen opuści szpital w przyszłym tygodniu.
Rany na stopie poszkodowanego dobrze się goją, zatem lekarze uważają, iż Danielsen opuści szpital w przyszłym tygodniu.

Reklama
To może Cię zainteresować
5