Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Aktualności

Na noszach, w kajdankach: zawody narciarskie w Holmenkollen pod znakiem pijackich bójek

Monika Pianowska

09 marca 2024 17:00

Udostępnij
na Facebooku
Na noszach, w kajdankach: zawody narciarskie w Holmenkollen pod znakiem pijackich bójek

Festiwal narciarski w Holmenkollen organizowany jest tradycyjnie od 1932 roku. flickr.com/Jacques Holst/https://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.0/

Już wczesnym rankiem 9 marca ludzie tłumnie przybyli na festiwal narciarski w Holmenkollen, organizowany tradycyjnie od 1932 roku. Najwyraźniej jednak nie dla wszystkich kibicowanie zawodnikom było głównym celem wizyty na obiekcie sportowym. Zarówno policja, jak i służby ratunkowe miały ręce pełne pracy głównie z powodu bójek wywołanych przez pijaną młodzież.
– Część osób została wyrzucona z obszaru zawodów z powodu nadmiernego upojenia alkoholowego. Doszło także do incydentów. Przerywamy jedną bójkę za drugą – mówiła NTB dyrektor operacyjna Marita Aune z okręgu policyjnego w Oslo. – Namiot jest prawie pełen rannych i nieprzytomnych osób – dodał dowódca straży pożarnej Robert Corell w komentarzu dla VG.

Kolejny rok to samo

Policja zwiększyła gotowość, angażując zarówno umundurowanych, jak i cywilnych funkcjonariuszy znajdujących się na terenie festiwalu. W Holmenkollen odnotowano wysoki „współczynnik imprezowania”, a atmosfera była miejscami napięta. Według policji w sobotę po południu szczególnie dużo incydentów odnotowano w Nordmarka.
Zdaniem Aune na całym terenie zawodów przebywało około 22 tys. osób, z czego około 12 tys. na terenie imprezowym w lesie, i niektórzy najwyraźniej nie byli tam po to, żeby oglądać jazdę na nartach. W sobotę napływały dodatkowo doniesienia o chaosie i dużym hałasie. Wielu uczestników wydarzenia jest gotowych zostać w Holmenkollen na noc.
Pociągi ekspresowe nie zatrzymują się na trasie między Majorstuen a Holmenkollen.

Pociągi ekspresowe nie zatrzymują się na trasie między Majorstuen a Holmenkollen.Źródło: wikiemdia.org/ fot. Bjørn Erik Pedersen/ creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en

Druga część festiwalu odbywa się w niedziele, dlatego policja prosi również rodziców o czujność i kontakt ze swoimi dziećmi przebywającymi na terenie turnieju. Rano kilku widzów Kollen również zostało zabranych na noszach skuterem śnieżnym. Pomoc Czerwonego Krzyża otrzymało około 40 młodych osób. O 13:15 poinformowano, że niektórzy zostali zabrani na pogotowie, ale nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
– Mamy mniej do zrobienia niż w zeszłym roku, ale obraz szkód jest taki sam. Przyjmowani przez nas to przeważnie pijani młodzi ludzie w wieku od 16 do 20 lat – mówi dowódca dyżuru Anders Oustorp z korpusu pomocy Czerwonego Krzyża w Oslo dla Dagbladet.

Może być tłok

Ponadto, w związku z tym, że tysiące ludzi skorzysta w ten weekend z metra w kierunku Holmenkollen, Ruter prosi pasażerów o cierpliwość. Na pokładzie może być ciasno mimo uruchomienia dodatkowych połączeń i ekspresowych pociągów – ostrzega firma. Pociągi ekspresowe nie zatrzymują się na trasie między Majorstuen a Holmenkollen.
Podróżujący z tych stacji muszą korzystać ze zwykłej linii 1, która kursuje pomiędzy Frøen i Holmenkollen. Stacje Besserud i Midtstuen są nieczynne w sobotę i niedzielę w godz. 09:00-17:00 ze względów bezpieczeństwa – głosi komunikat prasowy przewoźnika. Przeprowadzane będą kontrole biletów, a Ruter twierdzi, że będą one również pełnić funkcję zapewniającą bezpieczeństwo.
Źródła: Dagbladet, VG, NTB, politiet.no
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok