Na zdjęciu: ceny paliw obserwowane na norweskich stacjach w lipcu 2022 roku.
Fot. materiały prasowe NAF
Stacje paliw zarobiły 31 mld NOK ze sprzedaży benzyny i oleju napędowego, wynika z danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB). Dochód odnotowany w pierwszej połowie 2022 roku był o 33,5 proc. większy niż w poprzednim analogicznym okresie.
Jak tłumaczą analitycy SSB, zwiększone zarobki stacji paliw wynikają z wyższych cen surowców. – Największy wzrost obrotów odnotowaliśmy w okresie od marca do czerwca. Wysokie ceny paliw, które zaobserwowaliśmy wiosną i latem, mają duży wpływ na wzrost zarobków stacji benzynowych – skomentowała badaczka Selma Grønningsæter. Jak przypomniało SSB, ceny paliw były w czerwcu 56,4 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Kierowcy tankują mniej, stacje zarabiają więcej
Tylko w czerwcu norweskie stacje sprzedały 339 mln litrów paliwa. To o 2,6 proc. mniej niż w tym samym miesiącu 2021 roku. Spadek wiązał się z podwyżką cen benzyny i oleju napędowego, informowało latem Centralne Biuro Statystyczne. Na początku wakacji najtrudniejsza sytuacja towarzyszyła kierowcom w północnej części kraju. Mieszkańcy Troms og Finnmark wskazywali, że na jednej ze stacji płacono w czerwcu 29,05 NOK za litr benzyny oraz 26,76 NOK za litr oleju napędowego.
Największy wpływ na drożyznę miała cena ropy brent. Na początku czerwca nie spadała poniżej poziomu 120 USD za baryłkę.Fot. materiały prasowe Equinor
Jak informuje portal globalpetrolprices.com, norweska benzyna pozostaje jedną z najdroższych na świecie. 10 października płacili za litr średnio 23,61 NOK. Drożej było jedynie w Republice Środkowoafrykańskiej, na Islandii oraz w Hongkongu (31,63 NOK). Średnia cena za litr oleju napędowego wyniosła w kraju fiordów 24,71 NOK.
Źródło: SSB, globalpetrolprices.com, MojaNorwegia.pl
Reklama