Ogród Botaniczny w Oslo jest także naukową kolekcją roślin i składa się z ponad 4500 egzemplarzy z całego świata.
wikimedia.commons/ Helge Høifødt/ https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
Od poniedziałku 17 marca będzie obowiązywał zakaz wprowadzania psów do Ogrodu Botanicznego w Oslo. Powodem jest m.in. oddawanie moczu i kału przez zwierzęta na chronione i unikatowe rośliny.
– Mieliśmy problem z psami niszczącymi kolekcję roślin, zarówno poprzez mocz, kał, jak i kopanie w grządkach – mówi Anneleen Kool, kierowniczka sekcji Ogrodu Botanicznego w Muzeum Historii Naturalnej w rozmowie z Avisa Oslo.
Ogród botaniczny, w przeciwieństwie do zwykłego parku, jest także naukową kolekcją roślin. Ten w stolicy Norwegii składa się z ponad 4500 roślin z całego świata. Część z nich jest zagrożona wyginięciem.
Botanisk Hage i Oslo
stock.adobe.com/licencja standardowa
Botanisk Hage i Oslo
stock.adobe.com/licencja standardowa
Będą wyjątki
Problem psów w ogrodzie Muzeum Historii Naturalnej w Oslo jest podnoszony od lat. W celu ograniczenia negatywnych aspektów ich obecności i zachowania przetestowano szereg środków, w tym zwiększenie bezpieczeństwa i kampanie informacyjne. Teraz jednak zarządcy obiektu nie widzą innego wyjścia, jak tylko zamknąć ogród dla czworonogów.
– Ludzie zazwyczaj zbierają odchody, ale mocz – zwłaszcza gdy psy oddają go w tych samych miejscach – jest dla wielu roślin niczym trucizna – wyjaśnia Kool. – Większość właścicieli psów bierze na siebie odpowiedzialność i dobrze się nimi opiekuje, ale wyzwania stały się tak duże, że nie ma już uzasadnienia, aby pozwalać im na przebywanie w ogrodzie – mówi Kool.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
21-03-2025 10:59
0
-3
Zgłoś