Środki proponowane przez służby mają przyczynić się do wyeliminowania przemytu gotówki i przestępczości gospodarczej.
Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
Norweskie służby domagają się zmniejszenia limitu wypłat gotówki z bankomatu oraz ustalenie maksymalnej wartości transakcji, za którą konsumenci rozliczą się w tradycyjny sposób. Zmiana ma przyczynić się do walki z przemytem pieniędzy. Postulat zgłosiła Økokrim, czyli norweska policja ds. zwalczania przestępczości gospodarczej.
Z Norwegii znika dziennie 27 mln NOK gotówki. – Deklarowana jest tylko część tej kwoty – komentuje Pål Lønseth, szef Økokrim. W latach 2018-2022 instytucja sprowadziła do Norwegii 36 mld koron norweskich, których wywóz nie został nigdy zarejestrowany. Odpowiada to kwocie 19,7 mln NOK dziennie. Służby przypuszczają, że różnica pomiędzy deklarowaną gotówką, a przywiezioną ponownie do kraju fiordów, to środki pochodzące z przemytu. Pieniądze „prane” za granicą mają mieć swoje źródła w grupach przestępczych specjalizujący się w handlu narkotykami, przestępstwach pracowniczych i innych formach przestępstw gospodarczych.
Służby współpracujące z norweskimi funkcjonariuszami znajdują norweską gotówkę w różnych częściach świata. Pieniądze przemycane są m.in. do syryjskich wiosek.
Mniej gotówki, mniej przemytu
Økokrim przygotowało szereg propozycji, które mają przyczynić się do walki z przemytem gotówki i ograniczeniem procederu prania pieniędzy za granicą. Podstawowym środkiem mają być surowsze kary pozbawienia wolności i grzywny za bezprawne wywożenie środków pieniężnych. Na granicach miałyby pojawić się formularze z pytaniem, skąd pochodzą pieniądze i na co zostaną przeznaczone. Instytucja domaga się także wprowadzenia dolnego limitu wypłat z bankomatu. Maksymalna kwota, którą konsumenci zapłacą w norweskich sklepach gotówką, miałaby wynosić 40 tys. NOK. Pozostałe transakcje powinny być rozliczane cyfrowo, twierdzą funkcjonariusze.
Przestępcy szybko dostosowują się do nowych warunków, dlatego potrzebne są radykalne zmiany prawa, twierdzi policja ds. przestępstw gospodarczych.Fot. stock.adobe.com/standardowa/Henning Marquardt
– Uważamy, że nie ma uzasadnionych powodów, by płacić w sklepie gotówką 40 tys. NOK, co obecnie jest regułą – twierdzi Pål Lønseth, szef Økokrim. Przyznaje także, że do wyeliminowania przestępczości gospodarczej i przemytu pieniędzy najskuteczniejszym środkiem jest pełne wyeliminowane gotówki z obiegu. Taki środek nie znajdzie się jednak w zaleceniach instytucji.
Norweskie służby oraz Ministerstwo Sprawiedliwości prowadzą badania nad pozycją gotówki w norweskim społeczeństwie i wykorzystywania go w życiu. Zaangażowane w sprawę instytucje przyznają, że niewykluczone są zmiany w prawie, które pozwolą ograniczyć przestępczość gospodarczą. Obecnie administracja państwowa rekomenduje korzystanie z niewielkiej ilości gotówki i zachowanie jej w domu na wypadek sytuacji kryzysowych, m.in. trudności w płatnościach cyfrowych.
Źródła: NRK, MojaNorwegia.pl
12-11-2023 13:15
2
0
Zgłoś
11-11-2023 23:21
0
-12
Zgłoś
11-11-2023 22:39
23
0
Zgłoś
11-11-2023 18:33
10
0
Zgłoś
11-11-2023 16:38
35
0
Zgłoś
11-11-2023 08:14
31
0
Zgłoś
10-11-2023 23:14
20
0
Zgłoś
10-11-2023 21:56
0
-14
Zgłoś
10-11-2023 19:47
0
-4
Zgłoś
10-11-2023 18:51
40
0
Zgłoś