Księżna Mette-Marit próbuje chronić syna, więc… cytuje Szymborską: „Życie – jedyny sposób, żeby obrastać liśćmi”

Książę Haakon i księżna Mette-Marit wikimedia.org - Jan Haug - Creative Commons Attribution 3.0 Unported / wikimedia.org - Frankie Fouagnthin - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported / MN
„Rola Mariusa w życiu publicznym zawsze była trudna do zdefiniowana”
„Kiedy 20 lat temu zobaczyłam, jak Marius po raz pierwszy otwiera oczy, stałam się przede wszystkim matką. Miałam 23 lata, kiedy spadła na mnie olbrzymia odpowiedzialność. To był największy dar, jaki w życiu otrzymałam”.
Księżna wyjaśnia, że, choć jej syn zawsze był bardzo ważną częścią rodziny królewskiej, w przeciwieństwie do swojego rodzeństwa, nie ma on żadnych publicznych zobowiązań. Mimo to jego życiu od zawsze towarzyszyli dziennikarze.
„Kiedy Marius był mały, przed naszym domem stało wielu dziennikarzy. Reporterzy NRK Dagsrevyen podążali za nami, gdy bawiliśmy się popołudniami w parku Frogner”.
Życie jest piękne!
Księżna Mette-Marit napisała wprost, że Marius nie chce brać udziału w życiu publicznym.
„Marius nie chce być częścią życia publicznego. Moim obowiązkiem, jako matki, jest wziąć na siebie odpowiedzialność, która została na mnie zesłana 20 lat temu w szpitalu Aker, i potraktować ją poważnie. Dlatego postanowiłam poprosić część norweskich mediów, aby dano mu szansę na uniknięcie rozgłosu, którego sobie nie życzy. Zwłaszcza teraz, kiedy między innymi z tego powodu zdecydował się wyjechać na studia za granicę”.
Dumna matka
Księżna na koniec listu zacytowała wiersz polskiej poetki Wisławy Szymborskiej – „Notatkę”, który mówi o wartości życia.
„Notatka” – Wisława Szymborska
Życie – jedyny sposób, żeby obrastać liśćmi,
łapać oddech na piasku, wzlatywać na skrzydłach,
być psem, albo pogłaskać go po ciepłej sierści,
odróżniać ból od wszystkiego, co nim nie jest,
mieścić się w wydarzeniach, podziewać w widokach,
poszukiwać najmniejszej między omyłkami.
Wyjątkowa okazja, żeby przez chwilę pamiętać,
o czym się rozmawiało przy zgaszonej lampie,
i żeby raz przynajmniej potknąć się o kamień,
zmoknąć na którymś deszczu, zgubić klucze w trawie,
i wodzić wzrokiem za iskrą na wietrze,
i bez ustanku czegoś ważnego nie wiedzieć.
Księżna z nieślubnym dzieckiem
Mette-Marit zamieszkała z księciem Norwegii jeszcze przed zawarciem przez nich ślubu. Wszystko to sprawiło, że o związku pary szeroko dyskutowano w mediach.
Marius, choć jest spokrewniony z członkami rodziny królewskiej, nie pełni w Norwegii żadnego państwowego stanowiska, nie jest osobą publiczną. Mimo to często interesuje się nim prasa.

To może Cię zainteresować