Na zdjęciu poprzednie częściowe zaćmienie Słońca widziane z norweskiej gminy Alta podczas dnia polarnego.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Zaledwie dwa tygodnie po zaćmieniu Księżyca, w sobotę 29 marca rano, mieszkańcy zarówno kraju fiordów, jak i Polski będą mogli podziwiać dość duże zaćmienie Słońca. Księżyc zakryje kilkadziesiąt procent średnicy tarczy słonecznej – im dalej na północ, tym większa część słońca będzie zasłonięta.
Pod względem skali i pory dnia będzie to zjawisko podobne do zaćmienia, które Norwegowie i Polacy mieli okazję obserwować jesienią 2022 roku. 29 marca pasjonaci zjawisk astronomicznych będą świadkami częściowego zaćmienia słońca. Na Svalbardzie nawet 50 procent powierzchni centralnej gwiazdy Układu Słonecznego pokryje cień Księżyca.
Pamiętajcie o filtrach
Pål Brekke, szef działu nauki i astrofizyki w Norweskim Centrum Kosmicznym, wyjaśnia to zjawisko na łamach Dagbladet w następujący sposób: – Dzieje się tak, gdy Księżyc przechodzi dokładnie między Ziemią a słońcem, zasłaniając w ten sposób całe słońce lub jego część. Księżyc jest 400 razy mniejszy od słońca, ale jest też 400 razy bliżej nas, więc wydają się tej samej wielkości – dodaje.
Większość z nas od dzieciństwa słyszała, że nie należy patrzeć bezpośrednio w słońce. Podczas zaćmienia najlepiej zaopatrzyć się w specjalne okulary z filtrem mylarowym ND5 stworzone do obserwacji tego zjawiska, które można nabyć w internecie lub niektórych salonach optycznych. Klisza do aparatu lub maski spawalnicze nie stanowią wystarczającej ochrony. Należy pamiętać, że również patrzenie na słońce przez lornetki, teleskopy czy aparaty fotograficzne bez odpowiedniego filtra może doprowadzić do trwałego uszkodzenia wzroku.
Tak prezentowało się zaćmienie słońca nad górami Lofotów.stock.adobe.com/licencja standardowa
Na północy bardziej spektakularnie
Po nadchodzącym częściowym zaćmieniu 29 marca następna okazja do uchwycenia podobnej sytuacji na niebie nadarzy się 12 sierpnia 2026 roku. Jeśli chodzi zaś o całkowite zaćmienie słońca widziane z kraju fiordów, nie nastąpi ono przed 2061 rokiem i będzie miało miejsce tylko na Svalbardzie.
W Polsce również jutro będzie obowiązywała zasada „im dalej na północ, tym lepszy efekt”. Częściowe zaćmienie Słońca będzie widoczne z każdego miejsca, ale intensywność zjawiska zależy od lokalizacji. Podczas gdy na wybrzeżu Księżyc zakryje kilkanaście procent powierzchni wielkiej gwiazdy, w Warszawie będzie to nieco ponad 7 procent tarczy Słońca, a w górach na południu poniżej 5 procent.
Źródła: science.nasa.gov, Dagbladet, spidersweb.pl