Wolontariusze Armii Zbawienia obecni są w ponad 130 państwach. Tylko w Norwegii posiadają około 300 oddziałów.
Fot. materiały prasowe Armii Zbawienia
Wyznanie, ruch i organizacja społeczna – tak w kilku słowach scharakteryzować można Armię Zbawienia. Aktywiści od 1901 roku biorą udział w Julegryta, czyli świątecznej zbiórce pieniędzy. Środki przeznaczone są na wsparcie najbardziej potrzebujących mieszkańców kraju fiordów.
– Świąteczna zbiórka to wyciągnięcie pomocnej dłoni do tysięcy osób – komentuje 121. edycję Julegryta Geir Smith-Solevåg z Armii Zbawienia. Jak informuje organizacja, w tym roku pomoc była szczególnie potrzebna. Wolontariusze wskazują, że tysiące mieszkańców Norwegii zmagają się z problemami wynikającymi z pandemii oraz z podwyżkami cen: żywności, prądu i benzyny. Dodają też, że na niektórych ciąży presja psychologiczna, wynikająca z braku możliwości godnego przeżywania świąt. – Droga do kryzysu psychicznego i finansowego jest krótka – podsumowują.
Zbiórka wspiera kilkanaście tysięcy gospodarstw domowych
Jak wynika z danych Centralnego Urzędu Statystycznego (SSB), w Norwegii 115 tys. dzieci żyje w rodzinach o utrzymujących się niskich dochodach. Działania Armii Zbawienia kierowane są między innymi do nich. – Przychodzą do nas rodziny, które nie mają możliwości wręczenia swoim dzieciom prezentów świątecznych i kupienia ciepłych ubrań, ponieważ znalazły się w trudnej sytuacji ze względu na wyższe ceny żywności, prądu i benzyny. To są ludzie, którzy niekoniecznie mieli takie problemy przed pandemią koronawirusa. Prowadzi to do przeciążenia psychicznego wielu osób, ponieważ wstydzą się prosić o pomoc. Stracili nadzieję i nie widzą innego sposobu niż kontakt z Armią Zbawienia – opowiada Geir Smith-Solevåg.
Środki zebrane podczas świątecznej zbiórki przeznaczane są na zakup ubrań, żywności oraz prezentów świątecznych dla dzieci.fot. materiały prasowe Armii Zbawienia
Coroczna zbiórka Armii Zbawienia odbywa się na trzech płaszczyznach. Środki można przekazywać online lub za pośrednictwem Vipps. Osoby, które wolą tradycyjną formę pomocy, mogą każdego roku przekazać datek do jednego z 200 czarnych garnuszków ustawionych w całym kraju.
W 2020 roku pomoc Armii Zbawienia trafiła do 15 137 gospodarstw domowych. Wolontariusze, poza paczkami z ubraniami i żywnością, przygotowali także ponad 22 tys. prezentów. Fundusze ze zbiórki pomagają między innymi rodzinom z dziećmi, samotnym rodzicom, emerytom, samotnym starszym osobom i uzależnionym. Finansują jedzenie, drewno na opał, ubranie, a także możliwość zorganizowania dzieciom wakacji lub przeprowadzenia kursów dla osób, które poszukują pracy.
Reklama
29-12-2021 19:50
0
0
Zgłoś
25-12-2021 15:45
0
-8
Zgłoś