Zdrowie
Norwegowie chcą liberalizacji prawa aborcyjnego. Jaki będzie limit zabiegu „na żądanie”?
5
Obecne przepisy pozwalają na aborcję na wniosek kobiety do 12. tygodnia ciąży, bez konieczności opinii lekarskiej. Fot. Canva (zdjęcie poglądowe)
49 proc. mieszkańców Norwegii domaga się liberalizacji prawa aborcyjnego. Jak wynika z sondażu Norstat, jest ich zdecydowanie więcej niż przeciwników takiego pomysłu. Zmianę regulacji zapowiedział już rząd.
W czerwcu 2022 roku minister zdrowia Ingvild Kjerkol zapowiedziała powołanie grupy, która miała przyjrzeć się norweskiemu prawu aborcyjnemu. Komisja specjalna zakończyła działalność przed w grudniu 2023 roku. Po rozważeniu ewentualnych zmian w prawie, jej członkowie zarekomendowali, by władze kraju fiordów wydłużyły możliwość wykonywania aborcji bez konieczności podawania powodu do 18. tygodnia ciąży. Raport został przekazany rządowi.
Jeszcze w 2024 roku decyzję dot. prawa aborcyjnego podejmą deputowani Stortingu. Partie zapowiedziały, że parlamentarzyści nie będą zobowiązani dyscypliną klubową. Jak wynika z relacji przekazywanych przez polityków, liberalizacja przepisów aborcyjnych uzyska wymaganą większość głosów.
Jeszcze w 2024 roku decyzję dot. prawa aborcyjnego podejmą deputowani Stortingu. Partie zapowiedziały, że parlamentarzyści nie będą zobowiązani dyscypliną klubową. Jak wynika z relacji przekazywanych przez polityków, liberalizacja przepisów aborcyjnych uzyska wymaganą większość głosów.
Aborcja w Norwegii. Co mówią przepisy prawne?
Od 1978 roku Norweżki mogą samodzielnie podjąć decyzję o usunięciu ciąży, bez konieczności uzasadnienia decyzji o zabiegu. Jeśli ciąża trwa dłużej niż dwanaście tygodni, można ją przerwać w uzasadnionych okolicznościach:
1. gdy zagraża życiu lub zdrowiu kobiety,
2. gdy istnieje prawdopodobieństwo, że opieka nad dzieckiem może być dla matki zbyt dużym obciążeniem psychicznym lub fizycznym,
3. gdy narodziny dziecka spowodują, że matka znajdzie się w trudnej sytuacji życiowej,
4. dziecko urodzi się poważnie chore,
5. ciąża jest wynikiem gwałtu lub kiedy matka jest umysłowo chora.
Po osiemnastym tygodniu ciąży, aborcja może być przeprowadzona jedynie wtedy, kiedy jej kontynuacja albo narodziny dziecka mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety.
1. gdy zagraża życiu lub zdrowiu kobiety,
2. gdy istnieje prawdopodobieństwo, że opieka nad dzieckiem może być dla matki zbyt dużym obciążeniem psychicznym lub fizycznym,
3. gdy narodziny dziecka spowodują, że matka znajdzie się w trudnej sytuacji życiowej,
4. dziecko urodzi się poważnie chore,
5. ciąża jest wynikiem gwałtu lub kiedy matka jest umysłowo chora.
Po osiemnastym tygodniu ciąży, aborcja może być przeprowadzona jedynie wtedy, kiedy jej kontynuacja albo narodziny dziecka mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety.
O możliwości przeprowadzenia aborcji po 12 tygodniu życia decydują specjalnie powołane w tym celu komisje. To te jednostki mają podlegać zmianom zaproponowanym przez nową jednostkę Ministerstwa Zdrowia. Źródło: Fot. Fotolia
Jak wynika z danych Rejestru Aborcji Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w zeszłym roku 649 kobiet w ciąży dłuższej niż 12 tygodni złożyło w komisjach wniosek o aborcję. Zabiegu odmówiono jedynie w 12 przypadkach.
Reklama
To może Cię zainteresować
3
2 dni temu
1
0
Zgłoś
25-04-2024 11:31
0
-2
Zgłoś
24-04-2024 19:44
0
-3
Zgłoś
24-04-2024 18:12
6
0
Zgłoś
24-04-2024 17:34
6
0
Zgłoś