Biznes i gospodarka

Cele klimatyczne i nowe inwestycje nie dla Norwegii? Wszystko przez niedobór prądu

Emil Bogumił

23 kwietnia 2024 17:13

Udostępnij
na Facebooku
Cele klimatyczne i nowe inwestycje nie dla Norwegii? Wszystko przez niedobór prądu

Z problemów zdają sobie sprawę zarówno przedsiębiorcy, jak i przedstawiciele rządu. Fot. Canva (zdjęcie poglądowe)

Norwegii grozi wstrzymanie nowych inwestycji i nie zrealizowanie celów klimatycznych, twierdzi lider Konfederacji Przedsiębiorców (NHO) Svein Tore Holsether. Zwraca uwagę, że gminy wydają zgodę na otwarcie nowych zakładów przemysłowych, bez zwrócenia uwagi na wysokie zużycie energii elektrycznej.
Lider norweskich przedsiębiorców zwraca uwagę, że gminy zezwalające na nowe inwestycje energochłonne, zrzucają konieczność generowania prądu na inne samorządy. – Władze samorządowe z jednej strony mówią „tak” energochłonnemu przemysłowi, ale „nie” tworzeniu energii, której potrzebuje przemysł. To problem i myślę, że nadszedł czas, abyśmy odbyli debatę na temat tych regulacji – skomentował na łamach E24.

Holsether jest właścicielem spółki Yara. Jedna z inwestycji – produkcja eko-amoniaku – w najbliższych latach będzie wymagała dodatkowych czterech TWh energii. Zakład zasilany jest obecnie gazem.

Przemysł wycofa się z Norwegii?

Lider NHO zwraca uwagę, że nadciągający niedobór energii elektrycznej negatywnie wpłynie na możliwość otwierania nowych zakładów pracy w kraju fiordów oraz uniemożliwi realizowanie celów klimatycznych. Te powiązane są m.in. z elektryfikacją przemysłu oraz infrastruktury wydobywczej. Dodaje, że chciałby uniknięcia zatrzymania inwestycji z powodu braków inwestycji. – Istnieje niebezpieczeństwo, że nastąpi kryzys, w wyniku którego fabryki zostaną zamknięte i przeniesione, zanim coś zrobimy – skomentował na łamach E24.

Holsether przypomniał, że gminy z nieznanych przyczyn odrzucają plany budowania na własnym terenie turbin wiatrowych. Te powinny pozytywnie wpłynąć na sieć energetyczną kraju fiordów. Minister energii Terje Aasland także zwrócił uwagę, że obecne przepisy dają duże możliwości wpływania samorządów lokalnych na rynek energetyczny.
W najbliższych latach z powodu niedoborów energii przerwane będą mogły być m.in. inwestycje Google, Tik-Tok, Fortescue oraz Equinor.

W najbliższych latach z powodu niedoborów energii przerwane będą mogły być m.in. inwestycje Google, Tik-Tok, Fortescue oraz Equinor. Źródło: Fot. Ole Jørgen Bratland, materiały prasowe Equinor

Lider NHO chce, by na poziomie krajowym ustalono nowe regulacje. Proponuje, by gminy mogły zezwolić na nowe inwestycje na własnym terenie tylko wtedy, jeśli uzyskają pewność, że nie wpłyną one negatywnie na sieć energetyczną. W przeciwnym razie będa musiały odmówić lub zadbać o stworzenie dodatkowej mocy. Miałoby to zlikwidować obecne sytuacje, w których konieczność zadbania o sieć zrzucana jest na samorządy, w których zlokalizowane są przedsiębiorstwa energetyczne.

Źródła: E24, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok